wtorek, 21 lutego 2012

TUSAL 2012 cz. 2


Spieszę się, spieszę, żeby sobie znów zaległości tusalowych nie narobić.
Na chwilę obecną moje słoiszcze wygląda tak


Coś mi się widzi, że za małe to-to kupiłam :O)

5 komentarzy:

w związku z nitką pisze...

A jak to jest z tym słoiczkiem, że w wieczku jest haft, czy w tym wieczku jest wycięte kółko, czy sama jakoś wycięłaś...? A jeśli wycięte, to gdzie się takie słoiczki kupuje??
A zawartość imponująca, ale wcale mnie to nie dziwi, bo znam Twoja pracowitość tytaniczną!

xgalaktyka pisze...

Chranno...takie słoiczki można kupić w Ikei :)

Kiniu...Ty to masz tempo dziewczyno :)
Nie chcę nawet myśleć...z jakim słoiczkowym wynikiem ,zakończysz cały sal ;)
Chciałam zapytać ,czy mogłabym się uśmiechnąć o schemaciki wielkanocne z poprzedniego postu?
Pozdrawiam serdecznie:)
K.

imawe pisze...

Ależ w nim kolorowo-nie próżnujesz.Pozdrawiam

Jadzik pisze...

Oj sporo sie uzbierało:)

basiulula pisze...

Oj tam, oj tam kupisz większy:))