czwartek, 25 lutego 2010

Poprostu królik



Tak, tak, w naszym domu pojawił się nowy lokator.
Zajął miejsce po śwince, która niestety zachorowała i nie udało się jej uratować.
Synowie nadali mu imię Puszek, a jako że to ich podopieczny, nie wtrącałam się w proces jego wyboru :0)
Jest fantastycznym futrzakiem :0)


I uwielbia sianko...chyba nawet za bardzo


Fascynacja tym stworzeniem przełożyła się troszkę na robótki...ale, jak widać, naprawdę tylko troszkę ;0)

niedziela, 21 lutego 2010

A ja dalej przy czółenku...


Babcia męża obchodziła imieniny i dzisiaj jechaliśmy do niej z wizytą.
Dla solenizantki wykonałam frywolitkowy różaniec


Prezent się spodobał :0)

A u Gazyni masa fajnych rzeczy :0)
A żeby się dowiedzieć jakie musicie do niej zajrzeć...ja już się ustawiłam w ogonku ;0)
Może tym razem się poszczęści...

piątek, 19 lutego 2010

Woreczek na zapachy :0)


Mąż poprosił mnie o zrobienie woreczka na suszki zapachowe, który mógłby sobie zawiesić w samochodzie.
Ochoczo zabrałam się do pracy i dzisiaj udalo się skończyć


Wykorzystałam do tego celu śliczną kanwę w serduszka, którą kiedyś dostalam od Lucynki, a jakoś do tej pory nie było do czego jej użyć.
Wiem, że kolory trochę mało męskie, ale kierowałam sie nie tym dla kogo, a raczej przeznaczeniem.
A te kwiatuszki, jakoś tak od razu mi "zapachniały", nawet bez zawartości saszetki :0)

środa, 17 lutego 2010

Koci kalendarz RR



W zeszły piątek przyszły do mnie dwa kalendarze.
W zasadzie miały teraz przeleżeć u mnie, bo troszkę spraw mi się nagromadziło, z którymi chciałabym się wyrobić, jak najszybciej.
A że z kalendarzem i tak już spore opóźnienie, więc pomyślałam, że nic mu już nie pomoże, ani nie zaszkodzi...
Jednak moja francowata natura, która nie trawi spóźnień, wzięła górę i musiałam do nich przysiąść.
Tym sposobem troszkę podgoniłam...ale tylko troszkę ;0)
Tak prezentuje sie kotek listopadowy na kalendarzu AgnieszkiMD


I w towarzystwie pozostałych kolegów


A tak grudniowy na kalendarzu Jeniulki


No i z kompanami ;0)


Mam nadzieję zrobić dzisiaj wpisy do notesików i może jutro uda się je wyprawić do Ani

sobota, 13 lutego 2010

Drobiazgi



Bezczynne siedzienie jakoś nie należy do moich ulubionych zajęć :0)
Postanowiłam, że jednak zajmę czyms łapki :0)
Tym sposobem powstały trzy pary kolczyków


Te już mają swoją nową właścicielke, w postaci mojej mamy :0)
A wczoraj popełniłam dwie pary według wzoru znalezionego tutaj
Jednak nieco zmodyfikowane :0)


Trzeba wziąć się w garść i pokończyc zaległe rzeczy...mam nadzieję, że szybko się uda ;0)

czwartek, 11 lutego 2010

Walentynka



Wczoraj przyszła do mnie przesyłeczka :0)
Edytka była tak kochana i zechciała się ze mną podzielić tkaninami :0)


Plany co do nich już mam, ale o tym innym razem ;0)
Ale znalazłam w paczuszce coś jeszcze co całkowicie mnie zaskoczyło, a ucieszyło co najmniej tak, jak wygrana w lotto :0)


Przecudnej urody serduszko, przepięknie pachnące mydełeczko i karteczkę :0)
Przy moim stanie "ducha" ten prezencik sprawił mi naprawdę ogrom radości i poprawił nieco samopoczucie.

Edytko jeszcze raz bardzo, bardzo Ci dziekuję :0)

sobota, 6 lutego 2010

Twórczo, a raczej odtwórczo


Wena do mnie nie wróciła, jakoś nie mam pomysłów na nowe rzeczy :0(
Siedzieć bezczynnie jednak nie dam rady.
Kiedyś zobaczyłam u Anny frywolitkowe koczyki, które mnie niesamowicie urzekły.
Po kilku nieudanych próbach chciałam się poddać, ale tak mi się podobały, że nie dałam za wygraną.
No i w końcu uzyskałam efekt, który mnie zadowolił :0)

czwartek, 4 lutego 2010

Wyróżnieniowe szaleństwo


Szaleństwo, istne szaleństwo :0)
Nerula , Grażka , Szupa oraz Justyna obsypały mnie wyróżnieniami





a ja chyba nie bardzo na nie zasługuję.
Zwłaszcza teraz, kiedy u mnie kompletnie nic się nie dzieje.
Jakoś pogoda za oknem nie bardzo mnie nastraja do tworzenia czegokolwiek.
Ale dzisiaj nastrój zdecydowanie lepszy, bo za oknem zrobiło się biało :0)
Samopoczucie od razu lepsze.
Nie mniej jednak bardzo serdecznie dziękuję, może te wyróżnienia zmobilizują mnie do pracy :0)

Ja chciałabym chciałabym przekazać je kilku osobom, nie będę uzasadniać, wystarczy do nich zaglądnąć i wszystko będzie jasne:
Edytę
Dorotę
Nerulę
Marzenę
Jasmin
Aploch
Carpediem
Lorenę
Gazynię
Justynę