Dzisiaj pojechałam sobie na Festiwal Scrapbookingu. Tym bardziej, że organizowany w Krakowie, więc odmówić sobie nie mogłam.
Zakupy poczyniłam bardzo niewielkie, bo też nie było specjalnie co kupować, ale za to towarzystwo do zakupów miałam wyśmienite.
Miałam wielką przyjemność spotkać wreszcie dwie wspaniałe dziewczyny: Mirkę i Marzenę
Nie ma to jak pogawędki i zakupy w doborowym towarzystwie ;o)
A to my zajęte rozmową
Dzisiaj pokażę tylko upominki, które przygotowałam dla dziewczyn, gdyż to co ja otrzymałam, a sporo tego jest, ciężko sfotografować o tej porze :o)
Więc do rzeczy...na tę okoliczność przygotowałam podkładeczki pod kubeczki
No a jak pod kubeczki to te też by się przydały. Szklane z wygrawerowaną literką M oraz malutkim ornamentem kwiatowym
Uprzedzając pytania - w kwestii kubeczków ograniczyłam się do ich zakupu i zaniesieniu do grawerowania. Póki co tej umiejętności nie posiadam :o) Ale kto wie, kto wie ;o)
No a skoro zaopatrzyłam dziewczęta w sprzęt zachęcający do relaksu i oddania się jakiejś porywającej lekturze, nie mogło zabraknąć zakładek do tychże
Drogą losowania, które przeprowadził Piotr, małżonek Mirki, do Neruli trafił taki komplecik
A do Marzenki taki
16 komentarzy:
Suuuuper ! Bardzo mi sie wzor na podkladkach podoba no i swietny pomysl z tymi szklankami :) Zakladek nie komentuje , bo wiesz ze sa piekne ;)
A spotkania szczerze zazdroszcze.
Kiniu Bardzo serdecznie dziękuję Ci za mile spędzony dzień, wspaniałe upominki. Z kubeczka piję sobie herbatkę z cytrynką i naocznie podziwiam frywolitkową zakładeczkę. Na bardzo długo zapadnie w mojej pamięci nasze dzisiejsze , przemiłe spotkanie. Widziałyśmy się pierwszy raz, a mam wrażenie, jakbym Cię znała całe życie :)
To ja bedę tylko tu siedziec i zazdraszczac, tego spotkania o kubku grawerowanym już nie wspomnę:(
Zakładki, podkładki kubeczki.... Cudne, różowe, dziewczyńskie komplety zrobiłaś Kiniu :)
oj, ale musiało być miło...:D Prezenciki przygotowałas cudowne! Cacuszka -jak zwykle!!!
Prezenty dobrane do kobietek pięknie, artystyczne i praktyczne, a jednocześnie romantyczne. Ale i tak najbardziej zazdroszczę Wam spotkania...
mnnn mnn mnmm mmnmnmnnjmnn 888jjjv nnnnnnnnnnnnnnnc bv h b6bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbh vc c jnm8 mnim nn nhn hjhf
Wojtuś nie moze wyjsc z zachwytu
n xx z
Ja zresztą też nie, a spotkania to naprawdę Wam zazdroszczą
Po zdr w v iamy
Wszystko razem daje rewelacyjny komplecik.
Kochana
Ślicznie dziekuję za wspaniały upominek tym bardziej że potwornie niespodziewany. Dopiero wieczorkiem całą rodzinką podziwialiśmy nie tylko frywolitkowe cudo ale i całą równie piękną resztę!!!Cieszę się ze spotkania -to był piękny dzień!
ahhh, to już wiem do czego ta nitka była :) cudne są te podkładki!!!!
Zazdroszczę spotkania:) A przygotowane przez Ciebie upominki wprost nieziemskie! Skąd Ty masz tyle pomysłów!
Maestria, jak zwykle :) to współgranie kolorów na podkładkach i zakładkach mmmmmmm
rewela!
Chciałabym zobaczyć na żywo te kolorki farbowanych przez Ciebie nici.
A kiedy My się spotkamy, Kinguś?
prezenty cudne jak zwykle:))masz niesamowite pomysły:))
szkoda,że nie udało nam się spotkać:(
jestem bardzo ciekawa która z Was na zdjęciu to Kinia?
Colorino pierwsza od prawej to ja :o)
i proszę...nawet zgadłam:))ta torba wypchana po brzegi prezencikami Cię zdradziła:))
haftować to ja raczej nie będę, ale zachęcona powitaniem na SP zajrzałam... piękne pracki pokazujesz, będę zagladała :)
Prześlij komentarz