Babcia męża obchodziła imieniny i dzisiaj jechaliśmy do niej z wizytą.
Dla solenizantki wykonałam frywolitkowy różaniec
Prezent się spodobał :0)
A u Gazyni masa fajnych rzeczy :0)
A żeby się dowiedzieć jakie musicie do niej zajrzeć...ja już się ustawiłam w ogonku ;0)
Może tym razem się poszczęści...
1 komentarz:
Przepiekny :) Poz.Dana
Prześlij komentarz