Na blogu Polskiego Needlepointa rozpoczął się nowy roczny projekt pod nazwą Four-Way Florentine.
Pierwszego projektu nie ukończyłam, do dwóch kolejnych nawet nie podeszłam, a wszystko przez ...nici.
A dokładniej rzecz biorąc ich brak w naszym pięknym kraju.
Jako że w sztuce needlepointa nie jestem obeznana, tym bardziej z różnymi rodzajami nici, nie bardzo wiedziałam, czym bym mogła je zastąpić.
Tym razem sprawa jest zdecydowanie prostsza, gdyż cały projekt bazuje na mulinie anchor oraz dwóch rodzajach kreinika, które za radami dziewczyn zastąpiłam dwoma rodzajami Madeiry - metallic nr 8 kolor 8013 oraz metallic perle nr 10 w kolorze 325.
Ja dodatkowo poszłam na łatwiznę, gdyż wybrałam jeden z zestawów kolorystycznych zaproponowanych przez autorkę projektu.
Na razie jestem na bieżąco i mam (prawie) ukończony luty
Brakuje kilku turkusowych kreseczek i złotego środka, ale to nadrobię przy ściegu marcowym :O)
Jeżeli ktoś się jeszcze waha to ja ze swej strony serdecznie zapraszam !