No pogoda ostatnio różnoraka, ale u mnie od 2 tygodni słońce w pełni....no dobra, słoneczniki w pełni...rozwinięte ;O)
Jutro mój najmłodszy będzie pasowany na ucznia....nie będę wchodzić w szczegóły jak i co, w każdym razie "ubrałam" się w wykonanie 58 szt. słoneczników z bibuły, bo tyluż uczniów w naszej szkole uczęszcza do klas pierwszych.
Jako, że z bibułkarstwem do czynienia miałam po raz pierwszy skorzystałam z tego kursiku.
I muszę powiedzieć, że pomimo monotonności, nie wykluczam następnych spotkań z krepiną ;O)
Zabawa była przednia ;O)