O feriach już dawno zapomniałam, wszak cały ten tydzień maszerowaliśmy już do szkoły.
Drugi tydzień ferii spędziliśmy, podobnie jak w zeszłym roku, pod ziemią -w Kopalni Soli w Bochni.
Mam nadzieję, że efekt terapeutyczny będzie co najmniej tak dobry jak zeszłoroczny, choć w moim przypadku jakoś nie widzę poprawy.
Jak zaczęłam chorować z końcem grudnia, tak kaszel dusi mnie do tej pory i nie wygląda, jakby chciał sobie ode mnie pójść.
Jestem jednak dobrej myśli i cały czas czekam na poprawę ;O)
Z początkiem stycznia, zaraz po wyhaftowaniu grudniowego wianuszka, powstał też bałwanek.
Tym razem miałam przyjemność, (tak, tak, nie zmieniłam zdania co do wzorków dim ;O)) haftować na kanwie Judysi
Kiedy zostało mi bardzo, bardzo niewiele do końca okazało się, że się walnęłam...zaczęłam bałwanka haftować 1 krateczkę za wysoko, jednak po konsultacjach z Judytką został w tym położeniu, jedynie górę ramki obniżyłam, aby zgrywała się z następną.
Teraz już będę liczyć po 10 razy ...
9 komentarzy:
No i powstaje miesiąc po miesiącu :) Super :)
A pomyłki? każdemu się zdarzają ale wszystko da się naprawić :)
Pozdrawiam :)
o jaki ładny! ;)
I tak bałwanek wygląda fajnie. Już lecą dwie następne do Ciebie.
Pozdrowionka
sympatyczne :)
Pierwszy raz widzę te kalendarzowe wzorki, śliczne są!!! Teraz dopiero widzę na swoim blogu jak ja się walnęłam w salowym hafciku - luty. Ząbki znaczna zrobiłam do środka. cha...cha, muszę to spruć ale jak na razie jeszcze nikt nie zauważył !! Pozdrawiam :)
Ten DIMkowy kalendarz też mi się bardzo podoba;)
A my czekamy na ferie jeszcze tydzień... Mam nadzieję, że dzieciaki do ferii mi się wykurują, bo też, niestety chore. Życzę Wam dużo zdrówka! Ściskam:)
Pocieszę Cię, chorowałam od 29 października do 12 stycznia :/ Wyzdrowiałam dopiero po szalonej imprezie na 40-stkę koleżanki :D
Ściskam i trzymam kciuki!
Fajny bałwanek a taka pomyłkę na szczęście łatwo zamaskować :) ładnie kalendarz Wam idzie.
Ja wlasnie męczę styczniowego bałwanka na Twojej kanwie Kiniu. Dostałam ją 31 stycznia,moje dzieci tak chorują że nie wiem w co ręcę włożyc,więc mam lekki poślizg. Jutro już chce skończyć i dalej puścić w świat. Pozdrawiam i byle do wiosny.
Prześlij komentarz