Jakiś czas temu uszyłam jeszcze trzy chusteczniki z kieszonką na "coś więcej".
Oczywiście żadnego u mnie już nie ma...nawet na blogu.
Pora zatem nadrobić kolejne zaległości.
Moje ulubione połączenie tkanin z Robinka oraz lnu w kolorze natural ;O)
Dzisiaj mieliśmy też domowe święto, jakimi były (są) urodziny mojego ślubnego.
Odkąd mam przyjemność znać Dorotkę i smakować oraz podziwiać jej wypieki, w taki dni zawsze w domu cieszymy nasze zmysły jej twórczością
Dla miłośnika rybek mogło być tylko akwarium. W domu mamy trzy sztuki, ale morskiego ani jednego ;O)
Według mnie i całej mojej rodziny Dorotka to prawdziwa artystka.
Moje umiejętności przy tym to mały pikuś...
20 komentarzy:
tort wygląda smakowicie !
a chusteczniki śliczne. świetnie dobrane kolory.
To jest tort?!
A ja myślałam, że to plastelinowa twórczość własna :D Rewelacja!
No husteczniki cudne, tez ostatnio zrobiłam u Robin zakupy ;o) świetny sklep ;o) Torcik boski dzięki za foty ;o) Najserdeczniejsze życzenia dla Ślubnego ;o) Dziękuje Kochana za dzisiejsze spotkanie było świetnie ;o)
bardzo ładne chusteczniki, a nawet bardziej.
Tort - to ci dopiero tort! szelmowski!
Pozdrawiam słonecznie i życzenia samych radości dla Jubilata.
Fajne te chusteczniki, podobają mi się. Torcik genialny:)
Chusteczniki cudne, a i tort rewelacyjny! Pozdrawiamy:)
chusteczniki sa sliczne:))jestem pod duzym wrazeniem:)a torty podgladam czesto sa rewelacyjne:)
pozdrawiam
Z własnego doświadczenia mogę potwierdzić, że chusteczniki są rewelacyjne! Tort przepięknie udekorowany, żal takie akwarium kroić;) Kochana jakbyś mi na maila namiary rzuciła na tego okulistę bo nazwisko oczywiście zapomniałam:)
śliczne chusteczniki, na pewno bardzo praktyczne z dodatkową kieszonką:)
Tort fantastyczny!!! Aż żal kroić...
Tort to prawdziwe dzieło sztuki! Twoje prace bardzo mi się podobają, zarówno haft jak i kolczyki, a te chusteczniki są śliczne. Chętnie będę zaglądać do Ciebie. Pozdrawiam koleżankę z Krakowa :)
To ja - szczęśliwa posiadaczka jednego z tych cudnych chusteczników (z niebieskimi motylkami) :)
Zagościł na stałe w moich torebkach - nigdy nie omieszkam go przełożyć do tej używanej aktualnie i nie wiem, jak dotąd sobie bez niego radziłam. Prócz chusteczek trzymam w nim prawko i wierzę, że chustecznik od Ciebie chroni mnie skutecznie przed kontrolą chłopców - radarowców. Kiniu, raz jeszcze wielkie dzięki :)
UŚCISKI!!!
Chusteczniki są prześliczne:)
Tort wygląda na smakowity:)
Ta kobieta jest genialna. Nie powiem, piec umiem, ale tak zdobić??? W życiu :(
A chusteczniki śliczne, najpiękniejszy oczywiście wisienkowy ;)
Piękne chusteczniki, wisienkowy jest the best:)
a tort, aż szkoda kroić....
Nie za dużo talentów w jednej osobie??
Piękne chusteczniki!
A torcik.. Mniam!! Kochan słodkości!!
Każdy skraweczek wykorzystujesz i masz rację bo tkaniny z tej firmy są piękne / i drogie/ , a połączenie ich z haftem o tej samej tematyce to fenomenalny pomysł .
Tort ma zaskakujące kolory , ale czemu nie ? wygląda wspaniale ,aż żal go podzielić .
Pozdrawiam Yrsa
Jakie piekne chusteczniki ,ten w motylki szczegolnie uroczy :)
Tort to prawdziwe arcydzielo ciastkarskie ,boski!Poz.Dana
Chusteczniki urocze i nie dziwię się wcale, że nie ostał się żaden w domu :)
Świetny pomysł na zamykane chusteczniki; bardzo mi się podobają te kolorystyczne połączenia; także lubię łączyć len z materiałem.
A torcik wygląda wspaniale i pewnie tak samo wspaniale smakuje - oglądałam propozycje tortów na stronie Dorotki, zazdroszczę Ci dostępu do takich łakoci.
Pozdrawiam cieplutko
Chusteczniki są boskie , rewelacyjnie dobrałaś tkaniny do haftów. Tort to arcydzieło, szkoda go zjeść.
Prześlij komentarz