Robótkowe klimaty: A ja się bawię filcowo ;O)

czwartek, 24 marca 2011

A ja się bawię filcowo ;O)

Na warsztatach w zeszłym tygodniu znów był filc.
A ja znów naszyjnikowałam.
Tym razem takie cóś

Kolorki trochę przekłamane, ale coś mi normalne nie chcą wyjść na zdjęciu :O)

14 komentarzy:

Iza pisze...: Bardzo kobiece:); 24 marca 2011 13:02
Colorina pisze...: Kiniu fantastyczny:)przepięknie wygląda:); 24 marca 2011 13:03
Ela pisze...: jest cudny!!!; 24 marca 2011 13:36
Marina pisze...: Jak dla mnie to iście magiczne - z kawałka/ów filcu powstaje takie cudo! Takiego czegoś w życiu nie dam rady zrobić; 24 marca 2011 13:54
Mysia pisze...: Nie mogę uwierzyć że można z materiału zrobić coś tak pięknego - toż to boskie ;o); 24 marca 2011 15:10
chmurka pisze...: Przecudny ten naszyjnik !!!; 24 marca 2011 17:00
Gabrysia pisze...: Bardzo ładny ten naszyjniczek :)

Pozdrawiam - pracownia - gabrysi; 24 marca 2011 17:35
kachazet pisze...: śliczny, śliiiiczny... gdzie Ty takie fajne warsztaty odkryłaś?; 24 marca 2011 20:51
Aneladgam pisze...: Wyszedł piękny, kolory ma apetyczne :) Ja lubię jak na przykład przy dużej ozdobie kolory są stonowane, z kolei wyraziste przy małych ozdobach :) Moim zdaniem utrafiłaś idealnie; 24 marca 2011 21:40
Igraszki z włóczką pisze...: bardzo elegancki...; 25 marca 2011 09:24
Nerula pisze...: Piękny, taki subtelny, elegancki. Ty czego się nie chwycisz, to spod twoich łapek wychodzi prawdziwe cudo.; 25 marca 2011 14:37
Gazynia pisze...: Cudowny! Prezentuje sie fantastycznie!; 25 marca 2011 15:09
SZTUKA SPLOTU pisze...: Nooooo, zaimponowałaś mi, zresztą nie po raz pierwszy :))); 25 marca 2011 16:03
decou-galeryjka pisze...: przepiękny!; 29 marca 2011 02:26

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)