wtorek, 15 lutego 2011

Zimowy misior :o)


Nie, nie zdradzam tajemnicy "Zimowej wymianki". Tej szczegóły pokażę dopiero 8 marca, tak jak to zostało odgórnie nakazane :O)
Ale też o prezencie dzisiaj...urodzinowym


Dotarła na czas do siostry mojej kochanej Pysi :O)

19 komentarzy:

Lucyna pisze...

Słodka mysz ... oj i tkaninki są mi znane ;)

Buziaki

evejank.blogspot.com pisze...

Śliczna jest i jakie ma ubranka ładne

eda-1 pisze...

Cudna!!!! Jesteś już mistrzynią w szyciu tych tildowych maskotek:)

Magiczna Fabryka pisze...

Prześliczna! Cudne tkaniny dobrałaś :)

Kinga pisze...

oj ona jest na żywo jeszcze piękniejsza! Kiniu dziękuję!

Aneladgam pisze...

Fantastyczna, a rozczuliła mnie ta torebusia :)

Ela pisze...

jest przesłodka:)

El. pisze...

Fakt, torebusia wspaniała.
A całość urocza - Twoje tildowe wytworki zawsze podobają mi się.

Aba pisze...

uroczy stworek :)Tylko przytulać :)

morsia pisze...

Piękna mysia. :) I w niebieskościach jej bardzo do twarzy. :)

Colorina pisze...

przesliczna:)i jaką fajną ma torebusię:))

damar5 pisze...

Sliczna ,buzia sie usmiecha na jej widok.
Poz.Dana

Calypso pisze...

Przecudowna mysia i te bajeczne kolory:))))
Pozdrawiam

Justyna pisze...

Ale fajny myszor!!! Bardzo mi się podobają takie maskotki :) Buziaczki :*

Aneladgam pisze...

Kinia, a wiesz co? W tym roku wystawa we Wrocławiu jest w weekend, może się skusisz? :)

KoralinaArt pisze...

oj zakochałam się w tej mysi! :)

Domma79 pisze...

jejku jaka Ty zdolna jestes:))
swietna ta mysia i taka kobieca,ach...
pozdrawiam

Nerula pisze...

Dziewczyno Ty pozbierałaś wszystkie możliwe talenty. Misio jest cudny, pięknie dobrane tkaniny kolorystyczne, idealnie wykończone ubranko. Mistrzostwo świata !!!!!

Myśli pisane pisze...

piękna jest. oczu oderwać nie mogę.