wtorek, 22 lutego 2011

Odgapiłam...


...atomowy wisior wzoru Marilee.
Nie jest pewnie identyczny, jak jej, bo wzorowałam się na zdjęciu.
Mnie wyszedł taki


Z dodatkiem kryształków swarovskiego, niteczka aida 20 mojego kolorowania :O)
Nie będzie to na pewno ostatni taki wisior.

20 komentarzy:

Janeczkowo pisze...

Cudo prawdziwe. Pozdrawiam:)

Lucyna pisze...

Śliczny, a jaka ładna kolorystyka ... ach ..

Ata pisze...

Dla mnie bomba! Delikatny i subtelny :-))

Ela pisze...

świetny i taki chemiczny:))))

Pagatek pisze...

Sliczny. Zawsze podziwiam Twoje prace bo sa naprawde piekne...

SZTUKA SPLOTU pisze...

KOSMICZNIE piękny :)

madziula pisze...

fajnie wyszło to odgapianie :)mi też kiedyś ten wzór chodził po głowie ale jakoś wyszedł bez efektów z głowy :)

Dorota pisze...

Misterny, delikatny. Piękny!

Mysia pisze...

No nie żeby takie cudo zrobić tylko patrząc na zdjęcie - prze kozak Kinia z Ciebie ;o)

Joanna Trojanowicz (bjutus) pisze...

Rewelacja, świetny wisior :D

Gazynia pisze...

ale cudeńko!!!

eda-1 pisze...

Rzeczywiście atomowy! I to zarówno pod względem wyglądu, jak i wrażenia jakie wywiera! Jest niesamowity!

Kasia i Sławek pisze...

Bardzo ladny i wydaje mi sie, ze ona tez od kogos odgapila, bo juz gdzies widzialam podobne. Zainspirowalas sie. I dobrze -bo pieknie ci wyszedl!

lorena24 pisze...

Piękny!!!

Marina pisze...

Powiem tak: bombowy ten atomowy wzorek:)

ann_margaret pisze...

Wow, świetny wisiorek!

Colorina pisze...

niezwykle subtelny:)przepięknie się prezentuje:))

Anonimowy pisze...

A ja jestem szczęśliwą posiadaczką tego ślicznego wisiorka-Pozdrawiam

*gooocha* pisze...

Śliczny, taki delikatny

Nerula pisze...

Zachwyca blaskiem i delikatnością.