Robótkowe klimaty: Anielsko...

niedziela, 16 stycznia 2011

Anielsko...

Taki fioletowy śpioszek wreszcie wyszedł spod mojej maszyny.
Też zaległy.....i to potwornie.

Oby tylko się spodobał ;O)

19 komentarzy:

Marina pisze...: Takie skrzydlate cudo nie może nie podobać się!!; 16 stycznia 2011 15:55
Maria pisze...: Nie mam żadnych wątpliwości co do tego że się spodoba!; 16 stycznia 2011 16:06
Janeczkowo pisze...: Nie mam wątpliwości czy się spodoba, bo to prawdziwe cudo. Pozdrawiam:); 16 stycznia 2011 17:03
Kinga pisze...: Nom on się nie może nie podobać Kiniu! Sama bym się do niego przytuliła:); 16 stycznia 2011 17:06
Wiankowa pisze...: Śpioszek pewnie przespał czas oczekiwania na zszycie ;)
Piękny, jagodowo lawendowy :); 16 stycznia 2011 17:07
Kasia i Sławek pisze...: cudny; 16 stycznia 2011 19:28
Magiczna Fabryka pisze...: Spodoba się na pewno! Jest prześliczny i perfekcyjnie wykonany! Do tego jeszcze te kolory... ach cudo :); 16 stycznia 2011 20:20
Ania Ploch pisze...: ..... lawendowo. Bardzo śpiący i uroczy jest :); 16 stycznia 2011 20:38
Colorina pisze...: ale cudny ... Śpioszków jeszcze nie szyłam:))spodoba się na 1000%; 16 stycznia 2011 21:18
Ela pisze...: taki zaspany, uroczy:); 17 stycznia 2011 08:52
Aba pisze...: cudny lawendowy śpioszek, aż chce sie do niego przytulić.Słodki jest :); 17 stycznia 2011 09:32
Gazynia pisze...: cudny spioszek:) Też mam zamiar takiego uszyć...; 17 stycznia 2011 09:34
yenulka pisze...: nie umiem sobie wyobrazić że mógłby się nie spodobać :) moje ulubione kolory :); 17 stycznia 2011 09:44
Jagna pisze...: Na pewno się spodoba bo jest absolutnie cudowny :)
A jakby co zawsze go możesz wysłać do mnie :D
Kolorki ma cudowne i można się zakochać od pierwszego wejrzenia :); 17 stycznia 2011 12:56
ann_margaret pisze...: Cudny śpioszek:)
Aż mi się spać zachciało:D; 17 stycznia 2011 14:27
basiulula pisze...: Uroczy śpioszek!
Kolorki pięknie skomponowane:)
Pozdrawiam.; 17 stycznia 2011 15:15
SZTUKA SPLOTU pisze...: CUDNY!!!! Starannie wypchany, nigdzie nie ma pustawych miejsc, szwy równiutkie. A te rozczochrane włoski wystające spod szlafmycy! :D Jest po prostu kapitalny!; 17 stycznia 2011 18:02
Dorota pisze...: Mnie się podoba :) i to bardzo! :); 17 stycznia 2011 21:58
moteczek pisze...: Cudne te Twoje śpioszki:))
Pozdrawiam; 17 stycznia 2011 22:02

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)