No tak, jak to już z tym kalendarzem, opóźnienie znaczne.
Nie mniej jednak pocieszyć powinien fakt, że przynajmniej się nie powiększa.
Ja dostałam, chyba dwa tygodnie temu, dwa kalendarze: Agi i Carpediem
Skończone są w zasadzie obydwa, jednak dzisiaj tylko luty, bo marzec jeszcze nie sfotografowany ;o)
Jutro pewnie pokażę marzec :o)
Chcę szybko uzupełnić zeszyciki i w drogę wysłać kociaki :o)
2 komentarze:
Już bliżej niż dalej :)
Słodki jest - a jaki puchaty ogon ma ;)
Prześlij komentarz