W sobotę mój tatul obchodził imieniny.
Więc cóż mogłam mu podarować jak nie kolejne świergolki.
Tym razem padło na niebieskie...takiej kolorystyki jeszcze nie było ;o)
Na razie będzie przerwa z kolejnymi...najbliższa okazja to święta ;o)
Trzeba zatem się zabrać za projekt "Robótki w podróży 2010".
11 komentarzy:
Ptaszki są cudowne! Kolorystyka jest świetna. :)
Jakie fajne. Tato zapewne jest szczęśliwy :) Ma już mini kolekcję. Ciekawe jakie wymyślisz na święta. Czekam cierpliwie, bo bardzo mi się te ptaszki podobają :)
I znowu śliczna robótka u Ciebie:)
ptaszki jak się patrzy:) prawie słychać jak śpiewają:)
Śliczne ptaszki :)
Super są! Tata na pewno bardzo się ucieszył :-)
Te ptaszyny za każdym razem mnie rozbawiają :) Nie dziwię się, że Twój Tato jest ich wielbicielem.
Obrazek wyszedł przesympatycznie! :)
Świetnie wyszły, jak wszystko, co robisz :)
Fajne te ptaszki! Ile ich jeszcze masz? Starczy Ci okazji do obdarowywania taty, czy będziesz musiała je wymyślać?:P
śliczne te ptaszorki:) Piękne są:) I podusie z poprzedniego postu bardzo mi sie podobają:) Myślałam, że to tylko aplikacje, ale po powiekszeniu wypatrzyłam haft xxx:) śliczne!
Po prostu cudne. Zastanawiam się, czy to jakaś rasa, czy "autorskie"?
Prześlij komentarz