Wakacje się dopiero zaczęły, a ja już o szkole ;o)
Jak na razie będzie to zerówka.
Tak w przypadku mojego średniego, jak i siostry mojej chrześnicy.
Jako, że miałam co nieco czasu, przygotowałam już teraz worek na obuwie dla Zosi
I co?! No zepsute oczywiście...zamiast wszyć imię na dole worka to ja u góry...że niby ładniej będzie.
No to jest ładniej, nie ma co...
Nie pomyślalam, że jak ściągnie się worek górą, to ten napis już tak ładnie wyglądał nie będzie. Ale nie chce mi się wszystkiego pruć. Tak już zostanie.
Mateusz juz wybiera alfabet...na drugim egzemplarzu wszyję porządnie ;o)
W końcu człowiek uczy się na błędach ;o)